Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
1400-konne Audi S1 e-tron quattro wystąpiło w nowym filmie Kena Blocka na tle rozświetlonego Las Vegas.
Rok po nawiązaniu współpracy na linii Ken Block - Audi amerykański kierowca nagrał swój pierwszy film z Audi S1 “Hoonitron”. Nowa Gymkhana (a raczej Electrikhana) jak zwykle zawiera mnóstwo dymu z opon i efektownych poślizgów, ale w tle przewijają się liczne ikony motosportu Audi sprzed lat.
Film stworzony przez Blocka i Audi w Las Vegas zawiera mnóstwo ukrytych w tle cytatów z historii marki Audi Sport i motosportu jako takiego. Uważni widzowie zauważą m.in. Audi 90 IMSA GTO z 1989 roku, R8 LMP oraz quattro Grupy B. W pewnym momencie pojawia się także Tom Kristensen - duński kierowca odnoszący największe sukcesy w Le Mans w barwach niemieckiej marki.
Główny “aktor” widowiska - elektryczne Audi S1 e-tron quattro - stworzono głównie z myślą o podjeździe pod Pikes Peak, stąd jego zgodność z wymogami FIA dotyczącymi bezpieczeństwa, ale od początku w planach było też stworzenie Electrikhany.
Każdy silnik Hoonitrona posiada własny system redukcji przełożeń oraz dyferencjał. Trzeba było stworzyć indywidualne ustawienia takie jak “napięcie wstępne”, aby Block mógł posługiwać się autem elektrycznym równie swobodnie jak spalinowym. Na pokładzie jest też klasyczny, hydrauliczny hamulec ręczny, który odłącza tylny napęd na czas poślizgu, ale pozwala zachować napęd przedniej osi. Nic dziwnego, że podczas kręcenia 9-minutowego filmu Ken Block musiał zużyć ponad 100 opon Toyo R888…
Oczywistą inspiracją dla designu Hoonitrona była legenda Grupy B, ale Audi Sport sięgnęło po współczesną technologię, aby maszyna była efektywna i bezpieczna. Zawieszenie zaadaptowano z samochodów WRC-2, a motory elektryczne pochodzą z bolidów Formuły E z lat 2018-2019.
Część elementów takich jak wahacze, drążki kierownicze czy mocowania silników Audi Sport musiało dorobić we własnym zakresie. Od nowa stworzono także oświetlenie zewnętrzne auta, a pojedyncza tylna lampa kosztowała ponad 300 tysięcy dolarów. Całkowity koszt stworzenia Audi S1 “Hoonitron” szacuje się na 12 milionów dolarów.
Silniki elektryczne czerpią energię z czterech zespołów baterii wziętych wprost z Audi Q7 PHEV. Akumulatory umieszczono centralnie w podłodze dla zachowania optymalnego rozkładu mas i niskiego środka ciężkości. Skutkiem ubocznym takiej konstrukcji jest pół-leżąca pozycja za kierownicą w stylu F1.
Podwozie auta wykonano z karbonu, a karoseria zrobiona jest z kompozytów karbonowo-kevlarowych. Całą karoserię udało się wykonać i poskładać w siedzibie Audi w zaledwie 4 tygodnie. W wyglądzie S1 da się zauważyć odniesienia zarówno do przeszłości jak i przyszłości designu marki. Za przykład może posłużyć wspomniane oświetlenie LED, w tym segmentowa tylna belka i przednie światła z motywem flagi w szachownicę. W proporcjach i aerodynamice Hoonitrona najłatwiej dostrzec analogię z rajdowym Audi S2 z 1985 roku.
Samochód nie jest aż tak efekciarski jak się wydaje - każda szczelina i otwór istnieje po to, żeby generować docisk lub dostarczać powietrze do dwóch układów chłodzenia. Z przodu znajduje się aparatura chłodząca instalację ładowania auta, a z tyłu osobny układ chłodzi silniki i zespół baterii.
Pierwsza Electrikhana w wykonaniu Kena Blocka w Audi S1 jest bardzo efektowna, ale w przygotowaniu są już kolejne filmy z tej serii.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.
Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
W miejsce W12 Bentley wprowadzi na rynek nowe, zelektryfikowane V8 o mocy 780 KM.
Brytyjski Morgan połączył siły z włoskim studio Pininfarina, aby wypuścić wyjątkowy model samochodu.
Limitowana edycja zestawu do personalizacji Ducati Scrambler Icon bazuje na specjalnej wersji stworzonej na potrzeby Scrambler Next-Gen Tour.
Łącznie powstanie 450 sztuk Giulii i Stelvio Quadrifoglio z dopiskiem Super Sport.
28 maja poznamy wszystkie szczegóły pierwszego w historii zelektryfikowanego Porsche 911.
Alpenglow Hy4 to jeżdżące laboratorium dla przyszłych wyścigowych prototypów marki Alpine.
Caterham stworzy 85 sztuk modelu Seven 485 zanim wycofa ten wyjątkowy model z rynku europejskiego.
Produkcja silnika W12 ma się ku końcowi, ale Bentley ma już dla niego godne, hybrydowe zastępstwo.
Szef inżynierii Lamborghini podzielił się z mediami kontrowersyjną tezą na temat przyszłości marki.
Nowe BMW X5 M ma 625 KM pędzone na cztery koła i jeździ jak… podwyższone M5?
Defender otrzymał pakiet aktualizacji, w tym uproszczenie oferty, mocnego diesla i luksusowe fotele.
Większa moc, mniejsza masa i ulepszone zawieszenie mają pomóc BMW M4 CS rywalizować z Porsche 911.